..., czyli taki prezent ostatnio mnie opuścił ;-) Pluszowa Misia na rowerku z pieluszek. Koła wykonane z 18 pieluszek, tetrowa kierownica, światło przednie z
butelki 120 ml, a błotnik ze śliniaka. Wszystko ozdobione satynowymi wstążkami w dwóch kolorach - różu i kremowym. Aplikacje z gotowych taśm i wykończenia własnoręcznie zrobionymi różyczkami dopełniają kompozycję. Prezent powędrował dla maleńkiej królewny. Lubię bardzo sprawiać przyjemność najmłodszym, nawet tym, którzy jeszcze muszą dorosnąć, zanim nacieszą się prezentem w pełni, a póki co, sprawiam radość z nieoczekiwanych prezentów rodzicom pociech.
Twoja pomysłowość robi wrażenie;))Trzeba mieć wyobraźnię,żeby zrobić taki fajny prezent;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł!
OdpowiedzUsuńwitam jak zawsze kolorowo i ciepło na tym blogu zapraszam po wyróżnienie na mojego bloga
OdpowiedzUsuń