..., czyli moja ulubiona biżu - autorska wersja charmsów na sutaszu. A wszystko zaczęło się, jak to zwykle bywa od potrzeby i pomysłu. Zawsze podobały mi się charmsowe bransoletki, ale był jeden minus, łańcuszek na jaki zaczepiało się zawieszki - ogniwka, które nie przypadły mi do gustu. Kiedy poznałam sutasz, od razu w mojej głowie pojawił się pomysł zrobienia bazy do charmsów. I oto efekt, wykonana z trzech kolorów w tonacji srebrnej sznurka sutaszowego PEGA, z koralikami Toho 8/0 w dwóch kolorach szarym i grafitowym, zakończenie to srebrne zapięcie karabińczykowe, a zawieszki doczepia się na kółeczka sprężynkowe. I co powiecie na taką wersję?
Długość bransoletki jak również ilość zaczepów na charmsy można dowolnie dopasować do upodobań.
Miło patrzeć na takie piękne rękodzieło.
OdpowiedzUsuńPrześliczna bransoletka.Te sznureczki takie delikatniutkie i w bardzo fajnych kolorach;)
OdpowiedzUsuńPiękna :)
OdpowiedzUsuń