czwartek, 15 sierpnia 2013

Osobiście...

..., czyli moja ulubiona biżu - autorska wersja charmsów na sutaszu. A wszystko zaczęło się, jak to zwykle bywa od potrzeby i pomysłu. Zawsze podobały mi się charmsowe bransoletki, ale był jeden minus, łańcuszek na jaki zaczepiało się zawieszki - ogniwka, które nie przypadły mi do gustu. Kiedy poznałam sutasz, od razu w mojej głowie pojawił się pomysł zrobienia bazy do charmsów. I oto efekt, wykonana z trzech kolorów w tonacji srebrnej sznurka sutaszowego PEGA, z koralikami Toho 8/0 w dwóch kolorach szarym i grafitowym, zakończenie to srebrne zapięcie karabińczykowe, a zawieszki doczepia się na kółeczka sprężynkowe. I co powiecie na taką wersję?



Długość bransoletki jak również ilość zaczepów na charmsy można dowolnie dopasować do upodobań.

3 komentarze:

  1. Miło patrzeć na takie piękne rękodzieło.

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczna bransoletka.Te sznureczki takie delikatniutkie i w bardzo fajnych kolorach;)

    OdpowiedzUsuń