Po krótkiej przerwie regenaracyjnej, kolejna odsłona kolekcji. SANDI znaczy w języku Indian "królewski kamień". Złoty komplet, kolczyki i zawieszka. Użyłam połyskującego koloru sznurka sutaszowego, w środku kryształki Swarovskiego w rozmiarze 14 i 24 mm. Tym razem bez ozdobień, czasem mniej, znaczy więcej.
Zdjęcia zrobił oczywiście niezastąpiony
Tomasz Mrowiec z
Pracowni Fotograficznej Iluzja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz